wielokrotnie zdarzało mi się być klientką tej restauracji, jednakże po ostatniej wizycie jestem bardzo rozczarowana. W tym dniu była bardzo brzydka pogoda i zaprosiłam koleżankę na obiad, pomimo iż było już po godzinie 12.00 lokal w dalszym ciągu był nieczynny ( na stronie internetowej podana jest informacja iż lokal czynny jest od 11.00). Zamówiłyśmy KAWA LATTE MACCHIATO, która była zimna, a na obiad Shaormę zapiekaną serem z frytkami, zestawem surówek oraz pieczywem. Niestety kolejny zawód - mięso zimne, a pieczywo
nieświeże (bardzo suche, kruszące się),po podaniu posiłków kelner, który nas obsługiwał podchodził do stolika średnio co 5-10 minut pytając czy może już podać rachunek, miałam wrażenie jakbyśmy przyszły nie w porę.
Odwiedziłem restaurację Sphinx w weekend. Z pozytywnych stron - shoarma była całkiem smaczna i nie za sucha, a pita z sosem naprawdę zasługuje na pochwały. Obsługa była miła i pomocna, kelner zaproponował nam odpowiednie dania.Niestety, są też spore minusy. Przede wszystkim ceny są zdecydowanie za wysokie w stosunku do tego, co otrzymujemy - za shoarmę, steka i napoje zapłaciliśmy około 140 zł, co jest kwotą bardzo wysoką i nieadekwatną zarówno do wielkości porcji, jak i jakości otrzymanego jedzenia. Czas oczekiwania na posiłek był dość długi, około 40 minut, a jedzenie dotarło ledwo ciepłe.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.