Ten sklep obuwniczy (głównie) zmienił ostatnio lokal w CH Karolinka i teraz jest nieco mniejszy ale i tak duży i bogato zaopatrzony. Weszłam do niego aby rozejrzeć się za kozakami, wybór ogromny i w różnej wysokości cenach, zgodny z aktualnymi trendami mody, niestety tradycjonalista taki jak ja – kozaki na szpilce i bez platformy, nie zaspokoi tu swoich oczekiwań, póki co. Pracownica Anna bardzo miła ale chyba nie do końca zorientowana w asortymencie była bo najpierw starała się znaleźć mi fason, potem z przykrością stwierdziła, ze raczej nie ma nic takiego ale starała się zainteresować mnie innym kozakami i to można poczynić jej za plus.
W sklepie H&M-u panuje zawsze przyjemna atmosfera, zapewniała ją w dniu 7 listopada przyjemna muzyka dopełniona kompetencjami pracownic, które przechodząc obok witały z uśmiechem, jedna nawet pomoc oferowała nie narzucając się. Dużo efektownej modnej odzieży w zróżnicowanej kolorystyce, ciekawym wzornictwie i bardzo różnych cenach, klasycznej odzieży też nie brakowało. Lubię sklepy tej sieci i dość często do nich zaglądam, gdy tylko jest ku temu okazja.
Modne, eleganckie skórzane obuwie (także paski, torebki) prezentował sklep Ryłko w dniu 7 XI, gdy tu byłam. Estetyczne prezentacje i obsługa, ukierunkowana na oczekiwania klienta. Niestety wśród bogactwa obuwia nie było takich kozaków jakich szukałam, modna aktualnie platforma to nie moja bajka, choć ”szpilki” to jest to. Ekspedientka z przykrością uznała, że nie dysponuje tym czego szukam i aktualnie jest to asortyment trudno-osiągalny, była miła i grzeczna, wyrozumiała dla mojego niezadowolenia.
Ekspedientka ze słuchawką w uchu siedziała z podpartą na lewej ręce głowa i patrzyła bezwiednie przed siebie, dookoła niej, na ustawionym w kwadrat straganie słodyczy mnóstwo cukierków, czekoladek etc w cenach dość wysokich, gdy wraz z koleżanką zatrzymałyśmy się, skierowała obojętny wzrok w naszą stronę na chwilę i potem nic ją nie obchodziło. To drogie stoisko a’la sklep w pasażu CH Karolinka, gdzie obsługa jest bo jest. Jedynie mnogość i różnorodność słodyczy jest imponująca, opatrzona cenami które bardziej odstraszają niż zachęcają, aż dziwne że sklep jest firmowym producenta słodyczy, przynajmniej tak głosił zamieszczony napis.
Korzystam czasem ze strony hostuje.net aby pobrać partię muzyki do słuchania w czasie jazdy samochodem. Szybko, sprawnie, to co chcę i najważniejsze że bezpłatnie. Bardzo istotnym jest tu fakt, że utwory są przeskanowane programem antywirusowym co zapobieganiu ”zaśmieceniu” własnego komputera, jeśli jakiś utwór stwarza zagrożenie to zwyczajnie nie można go otworzyć i jest stosowny komunikat, to jest rewelacja. Nie ma limitu pobrań, działa sprawnie i darmowe korzystanie do woli bez konieczności logowania.
Wg mnie to jedna z lepszych stron internetowych, poświęcona muzyce wszelkiego rodzaju, pozwala na darmowe ściągnięcie ulubionej muzyki bez limitu transferów. Można to zrobić szybko w nieskomplikowany sposób na komputer, a muzyka jest dobrej jakości. Wystarczy wpisać wykonawcę lub tytuł utworu a wyszukiwarka wyświetli pokaźną listę. Mając trochę czasu ściągnęłam sobie nową partię utworów do słuchania w samochodzie. Polecam, warto.
Weszłam do Gatty z konkretną potrzebą-po rajstopy. Stosunkowo nieduży sklep, czysty i elegancki z idealnie uporządkowanym asortymentem. Ekspedientka Agnieszka w pełni fachowości i kultury handlowej dokonała obsługi, nawet kilku rad udzieliła w zakresie związku rozmiaru rajstop z ich grubością. Wybór ogromny, kolorystyka szeroka, wzorzyste, gładkie etc. można też było skorzystać z dość atrakcyjnych w tym dniu (7 XI) rabatów, kupując 3 sztuki.
Tu w Deichmann-ie znalazłam kozaki w fasonie jaki mi odpowiadał niemal idealnie, ale niestety powstał dylemat bo właściwy rozmiar miał tęgość bardzo zaniżoną a rozmiar większe idealnie pasowały choć but był o rozmiar za długi. Młoda ekspedientka w zielonej koszulce ”polo” doradzała zakup wkładek korygujących ale dla mnie za duży, to za duży. Po minucie już pytała czy się zdecydowałam, to mnie zniechęciło jeszcze bardziej, nie lubię nacisku więc zdjęłam but i podziękowałam. Zawsze pozytywnie kojarzyłam sklepy tej sieci i nie raz zakupy tu robiłam ale tym razem, w dniu 7 XI, takie trochę mieszane odczucia miałam.
Tu w Golden Rose można liczyć na fachową poradę w zakresie kosmetyki kolorowej, dlatego lubię tu przychodzić bo oprócz potrzebnych kosmetyków zawsze kupię coś jeszcze. W dniu 7 XI też tak było bo sprzedawczyni Agnieszka świetnie orientowała się w posiadanym asortymencie i umiała przedstawić jego walory, także doradzić co do jakości posiadanych w sprzedaży cieni do powiek, którymi byłam zainteresowana. Rewelacyjnie, wprost fantastycznie mnie obsłużono przy tym bogato zaopatrzonym stoisku, będącym sklepikiem, który zawsze prezentuje się efektownie.
Jadąc rano do pracy, w dniu 7 listopada wstąpiłam do Stop Cafe, niemodlińskiego Orlenu żeby kupić sobie dużą kawę. Miła i uprzejma pani Karolina zaproponowała też ciastko i Hot Doga na drogę i nie obraziła się gdy podziękowałam, przyjęła to wyrozumiale, pamiętała także aby poprosić o kartę Vitay na punkty, na pożegnanie miłego dnia mi życzyła. Teren na zewnątrz modernizację przechodził – częściowy remont podłoża więc nieco zawiłości przy wjeździe, parkowaniu i wyjeździe było ale to przejściowe niedogodności więc wyrozumiałym trzeba być, tym bardziej że całkiem nieźle było.
Niczym specjalnym sklep nie zaskoczył ale to nie oznacza, że niezadowolona z niego wyszłam, był porządek, artykuły ułożone i metkami z opisem oznaczone, pracownicy uprzejmi z ochotą pomocni i grzeczni, wygodnie odnalazłam potrzebne artykuły, przejrzałam nowości gazetkowe wyłożone, których wiele w koszach było. W kasie pani Dorota, uśmiechnięta i miła dokonała sprawnej obsługi, podziękowała i miłego dnia życzyła zapraszając ponownie. Wysoki poziom organizacji placówki w dniu 6 XI, podobnie jak w wielu poprzednich dniach zakupów.
17-ste urodziny to jeszcze nie dorosłość ale już poważny wiek istnienia i z tej okazji EKO wydało gazetkę/ofertę handlową nr 46 ”Hity urodzinowe EKO”, soczyście kolorowa w tonacji przyjemnego odcienia fioletu z licznymi choć tylko wybranymi artykułami i wieloma atrakcyjnymi cenami, np. czekoladowe cukierki Michałki 15,99 zł/kg czy 40% obniżki na ręczniki są nie lada okazją. Artykuły są podzielone i prezentowane kategoriami, w gazetce panuje swoisty porządek, jest coś do jedzenia, do sprzątania, dla higieny, także zimowe akcesoria do samochodu. Z przyjemnością przejrzałam, co nieco wybrałam i udam się na pewno w czasie obowiązywania cen, 15-21 listopad.
Dawno nie byłam w aptece Arnika, 6 listopada byłam w pobliżu i weszłam aby syrop na kaszel kupić. Miałam zamierzony ale okazał się nie tani o czym miła, sympatyczna farmaceutka mnie poinformowała i od razu zaproponowała tańszy, nie umniejszając jego skuteczności. Obsługa rewelacyjna ukierunkowana na zadowolenie klienta, w tej aptece zawsze tak było i nic się nie zmieniło. Przy tym czysto, estetycznie i higienicznie, czynne oba okienka więc na obsługę nie czekałam długo.
Całkiem ciemno było w dniu 5 XI gdy zjeżdżaliśmy z płatnego odcina a4 na przejeździe bramek Przylesie ale widoczne z daleka światła pozwoliły na bezpieczny podjazd do okienka pobierającego opłatę z którego wyłoniła głowę dziewczyna o dwukolorowych włosach (blond od czubka, ciemne dołem), złota biżuteria na palcach, zadbane dłonie. Sprawnie, grzecznie obsłużyła i na odjezdne miłego wieczoru życzyła.
Wracając z Parku Handlowego Auchan we Wrocławiu, w dniu 5 XI skorzystaliśmy z Płatnego odcina A4 przy Bielanach Wrocławskich – PPO Żernica, gdzie widoczność oznaczeń wjazdowych była bez zarzutów dzięki oświetleniu tego miejsca (była 18.oo), to pozwalało kierowcom bezpiecznie podjeżdżać do automatu, pobrać bilet i wyjechać. 4 stanowiska przejazdowe były wyraźnie z daleka widoczne, nie można było błędów popełniać ani przeszkadzać sobie nawzajem.
Park Handlowy Auchan uważam za bardzo dobrze przygotowane miejsce handlowe dla klientów. Oprócz zakupów w sklepie tej sieci jest tu duży pasaż handlowy z wieloma stoiskami i sklepami mniej lub bardziej znanych marek różnego rodzaju, m.in, Bartek, Yves Rocher, Sizer, CCC, 5.10.15, Corcodrillo, Media Markt, Deichman; są placówki usługowe (kantor walutowy, biuro podróży, foto); liczne placówki gastronomiczne (KFC, Świat Chin, Pizza pai); plac zabaw dla dzieci, zaplecze sanitarne (czyste, estetyczne toalety) oraz bardzo rozległy parking. Byliśmy tu 5 XI, opuściliśmy zadowoleni.
Chociaż stan moich punktów Vitay w programie klientów Orlenu kontroluję na bieżąco to jednak miło jest być informowanym niezwłocznie o ich ilości i przysługujących profitach – dodatkowych punktach gratis. 11-go robiłam zakupy na jednej ze stacji Orlenu i już przed południem 12-go otrzymałam kontaktowy sms, dziękujący za zakupy, informujący o punktach i zapraszający na kolejne z życzeniami szerokiej drogi. Korzyść z tego mają obie strony i nie wnikam, która więcej ale miło jest czuć się choć trochę wyjątkowym, na takie zachowanie niewiele firm stać.
Przyjemne, jasne kolory kolejnych stron gazetki/oferty handlowej z cenami na czas 13-19 XI, ładnie oddają wyraz prezentacji wybranych artykułów, pogrupowanych hasłowo, np. codziennie wypiekane, słodka chwila zapomnienia, z miłości do słodkości, zdrowie na kilogramy i inne. Wiele cen wartych zachodu, wiele artykułów godnych uwagi, są tzw. hity jednodniowe, hity tygodnia i hity weekendowe, przyjemnie się ogląda i planować zakupy można. Sama kilka wybrałam, dzięki temu, że gazetkę już dwa dni wcześniej miejscowy sklep do skrzynek pocztowych dostarczył.
Z charakterem i duszą – to tytuł kolejnej broszury/oferty handlowej, którą wzięłam będąc w tej Biedronce na zakupach w dniu 12 XI. Jest to ciąg dalszy przemyślanej promocji nie tylko sprzedaży trunków ale także kultury ich spożywania. W szacie dostojnej kolorystyki tajemniczego brązu prezentowane są nie tylko wykwintne alkohole, drinki i napoje im pochodne, ale także ich serwowanie oraz receptury na przyrządzenie niektórych, np. Hot Toody (poncz rozgrzewający). Przy każdym jest krótka i zwięzła informacja o pochodzeniu i walorach smakowych. Są Whiskey, Likiery, Brandy, Rum – same wysokiej kultury alkohole. Świetnie pomyślane, rewelacyjnie wydane.
W dniu 5 listopada gdy byliśmy w Auchan mieliśmy ochotę zjeść coś obiadowego i skorzystaliśmy z ofert prezentowanych przez Świat Chin. Kompetentna obsługa, miła, grzeczna pani chętnie doradzała eksponowane potrawy, przedstawiając ich walory smakowe i skład, których wybór był bogaty i różnorodny. Podane porcje były tak duże, ze swojej z indykiem nie dałam rady zjeść ale okazało się, pani może zapakować mi resztę do domu, co tez zrobiła. Rewelacja obsługi, fantastyka smakowa, słów pochwały brak.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.